Siódmy Tydzień Wielkanocny – Piątek
Nowenna Do Ducha Świętego
94. OWOCE DUCHA ŚWIĘTEGO
1. Owoce Ducha Świętego znakami chwały Bożej. Miłość, radość i pokój.
2. Cierpliwość i wytrwałość. Ich znaczenie w apostolstwie.
3. Owoce odnoszące się bezpośrednio do dobra bliźniego.
94.1 Ojcze, Stwórco wszechświata, poślij Ducha swojego, aby serca rozpalił ogniem czystej miłości.
Synu, Słowo Wcielone, spełnij teraz zapowiedź: daj nam Ducha pociechy, samych nas nie zostawiaj.
Duchu, spójnio jedności, przyjdź i naucz nas prawdy, bądź nam światłem nadziei, prowadź drogą pokoju – modlimy się słowami hymnu brewiarzowego.
Kiedy dusza jest uległa tchnieniom Ducha Świętego, staje się dobrym krzewem, który poznajemy po jego owocach. Owoce te zdobią życie chrześcijańskie i są znakami chwały Bożej: Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie (J 15, 8) – powie Pan podczas Ostatniej Wieczerzy.
Te nadprzyrodzone owoce są niezliczone. Święty Paweł tytułem przykładu wymienia dwanaście owoców, skutków darów Ducha Świętego wlanych w nasze dusze. Są to miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie (Ga 5, 22-23), a także skromność, wstrzemięźliwość i czystość.
Na pierwszym miejscu występuje miłość miłosierna, która jest pierwszym znakiem naszego zjednoczenia z Chrystusem. Jest to najwspanialszy z owoców. Pozwala nam odczuć, że Bóg jest blisko, pobudza nas do ulżenia ciężarom innych ludzi. Delikatna i czynna miłość do tych, którzy z nami mieszkają lub pracują jest pierwszym przejawem działania w duszy Ducha Świętego. „Nic tak nie wyróżnia chrześcijanina i człowieka kochającego Chrystusa jak troska o naszych braci i żarliwość o zbawienie dusz”[2].
Kolejnym owocem jest radość, gdyż ten, kto kocha, raduje się w jedności z umiłowanym. Radość jest następstwem miłości, dlatego chrześcijanina rozpoznaje się po jego radości, która trwa nawet wśród cierpienia i klęski. Ileż dobra zdziałała na świecie radość chrześcijan! Można cieszyć się wśród doświadczeń i uśmiechać się w cierpieniu. Tym serdeczniej i radośniej śpiewać, im dłuższe i bardziej kłujące są ciernie. Taki właśnie owoc Boski Gospodarz pragnie zebrać z krzewów mistycznej Winnicy. Owoce te może w nas rodzić jedynie Duch Święty.
Miłość i radość pozostawiają w duszy pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł (Flp 4, 7). Święty Augustyn określa ten pokój jako „majestatyczną ciszę porządku”[3].Istnieje fałszywy pokój nieporządku, jak to się dzieje w rodzinie, gdzie rodzice zawsze ustępują wobec kaprysów dzieci, byle „mieć spokój”. Tak działoby się w mieście, w którym pod pretekstem nie wprowadzania zamieszania pozwoliłoby się złoczyńcom na uprawianie ich zbrodniczego procederu. Pokój, który jest owocem Ducha Świętego, oznacza odpoczynek woli, która posiadła trwałe dobro. Pokój ten zakłada stałą walkę z nieuporządkowanymi skłonnościami własnych namiętności.
94.2 Pełni miłości, radości i pokoju zaznamy dopiero w Niebie. Na ziemi mamy jedynie przedsmak wiecznej szczęśliwości, jeśli tylko jesteśmy wierni. Dusze pozwalające kierować sobą Duchowi Świętemu wydają owoc cierpliwości, która pozwala znosić bez daremnych jęków i narzekań fizyczne i moralne cierpienia, które niesie z sobą życie. Miłość jest pełna cierpliwości, a cierpliwość często bywa wsparciem dla miłości. „Miłość – napisał święty Cyprian – jest więzią, która jednoczy braci, fundamentem pokoju, spoiwem zapewniającym silną jedność. Jeśli jednak pozbawi się ją cierpliwości, to ulegnie spustoszeniu. Jeśli odbierze się jej jarzmo cierpienia i zaparcia, utraci korzenie i moc”[4]. Chrześcijanin powinien być miłosną ręką Boga, który posługuje się cierpieniami i bólami, by oczyścić i uświęcić tych, których najbardziej kocha. Dlatego nie powinni tracić pokoju w chorobie, w przeciwnościach, z powodu cudzych wad, obelg ani też z powodu niepowodzeń duchowych.
Wytrwałość jest podobna do cierpliwości. Jest stałą gotowością, dzięki której pogodnie, bez narzekań i goryczy, zawsze kiedy chce tego Bóg, znosimy opóźnienia w osiąganiu stawianych sobie celów ascetycznych i apostolskich.
Ten dar Ducha Świętego przynosi duszy całkowitą pewność, że jeśli zastosujemy odpowiednie środki, będziemy prowadzić walkę ascetyczną i stale będziemy rozpoczynać od nowa, osiągniemy stawiane sobie cele. Osiągniemy cel pomimo napotykanych obiektywnych trudności, pomimo słabości oraz możliwych błędów i grzechów.
Osoba wytrwała stawia sobie w apostolstwie wysokie cele, na miarę woli Bożej, i mimo nikłych wyników, ze świętym uporem stara się osiągnąć cel. „Wiara jest nieodzownym warunkiem apostolstwa. Często wyraża się ona w wytrwałym mówieniu o Bogu, nawet gdy na owoce przychodzi długo czekać. Jeżeli będziemy wytrwali, jeśli będziemy nalegać z całym przekonaniem, że Bóg tego chce, to wszędzie, również w twoim otoczeniu, widoczne będą oznaki rewolucji chrześcijańskiej: jedni poświęcą się Bogu, inni potraktują poważnie swoje życie wewnętrzne, a inni – bardziej ospali – zostaną przynajmniej przebudzeni”[5].
Pan wymaga codziennego, nieprzerwanego wysiłku, żeby praca apostolska wydała swe owoce. Jeśli czasami owoce te się opóźniają, a nasz wysiłek, by zbliżyć do Boga kogoś z rodziny lub kolegę wydaje się daremny, Duch Święty pozwoli nam zrozumieć, że nikt, kto z czystą intencją pracuje dla Pana, nie czyni tego na próżno. Moi wybrani nie będą się trudzić na próżno - mówi Pan (Iz 65, 23). Wytrwałość jawi się jako doskonałe rozwinięcie cnoty nadziei.
94.3 Oprócz owoców Ducha Świętego, które bardziej bezpośrednio wiążą duszę z Bogiem, święty Paweł wymienia owoce służące dobru bliźniego: obleczcie się w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem (Kol 3, 12-13).
Dobroć, o której mówi Apostoł, jest stałą gotowością woli, która skłania nas do pragnienia dobra dla innych ludzi: przyjaciół, nieprzyjaciół, krewnych lub nieznajomych. Dusza czuje się kochana przez Boga, a to każe jej pozbyć się zazdrości i zawiści. chrześcijanin widzi w innych ludziach dzieci Boże, za które umarł Jezus Chrystus.
Nie wystarczy teoretycznie pragnąć dobra dla innych. Prawdziwa miłość jest miłością owocną, zamienia się w czyny. Miłość (…) łaskawa jest (1 Kor 13, 4) – głosi święty Paweł. Łaskawość jest tą gotowością serca, która nas skłania ku czynieniu dobra innym ludziom. Wyraża się ona w licznych uczynkach miłosierdzia co do ciała i co do duszy, które chrześcijanie świadczą wszystkim na całym świecie. W naszym życiu wyraża się w tysiącach drobnych przysług, które staramy się wyświadczyć tym, z którymi codziennie się spotykamy. Łaskawość skłania nas do niesienia pokoju i radości, gdziekolwiek się znajdziemy, i do stałej wyrozumiałości i uprzejmości.
Uprzejmość jest ściśle związana z dobrocią i łaskawością, jest jakby ich uwieńczeniem i udoskonaleniem. Przeciwstawia się bezowocnemu gniewowi, który w gruncie rzeczy jest oznaką słabości. Miłość (…) nie unosi się gniewem (1 Kor 13, 5), lecz we wszystkim działa łagodnie i delikatnie i zasadza się na wielkim męstwie ducha. Dusza, która posiada ten dar Ducha Świętego, nie niecierpliwi się i nie żywi urazy z powodu obraz i obelg ze strony innych osób. Choć bardzo wyraźnie odczuwa przykrości, lekceważenia i upokorzenia, czasami z powodu subtelności nabytej w obcowaniu z Bogiem. Wie jednak, że wszystkim tym posługuje się Bóg dla oczyszczenia dusz.
Za uprzejmością idzie wierność. Wiernym jest człowiek, który spełnia swoje obowiązki i któremu można zawierzyć. Za wiernego przyjaciela nie ma odpłaty – powiada Pismo święte – ani równej wagi za wielką jego wartość (Syr 6, 15). Wierność jest formą pełnienia sprawiedliwości i miłości. Stanowi uwieńczenie wszystkich owoców Ducha Świętego, odnoszących się do naszych stosunków z bliźnimi.
Trzy ostatnie cnoty mają związek z cnotą umiarkowania, która pod wpływem darów Ducha Świętego przynosi owoce skromności, wstrzemięźliwości i czystości.
Skromnym jest człowiek, który potrafi postępować w sposób zrównoważony i właściwy. W każdej sytuacji ocenia swoje talenty bez ich przeceniania lub pomniejszania, ponieważ wie, że są darem Bożym dla służenia innym. Skromność odzwierciedla się w zewnętrznym wyglądzie człowieka, w jego sposobie mówienia, ubierania się, traktowania innych i zachowania się w towarzystwie. Skromność jest atrakcyjna, ponieważ odzwierciedla prostotę i wewnętrzny ład człowieka.
Owocami Ducha Świętego są też wstrzemięźliwość i czystość. Dusza jakby instynktownie jest bardzo czujna wobec tego, co może zaszkodzić czystości wewnętrznej i zewnętrznej, tak miłej Bogu. Owoce te, które zdobią życie chrześcijańskie i uwrażliwiają duszę na to, co odnosi się do Boga, można zbierać nawet pośród wielkich pokus. Wzrastają one, jeżeli unika się okazji do grzechu i stanowczo z nimi walczy, wiedząc, że nigdy nie zabraknie łaski Bożej.
Na zakończenie naszej modlitwy zwróćmy się do Najświętszej Maryi Panny, gdyż Bóg posługuje się Nią, aby obdarować nas wszelkimi dobrami.
Jam Matka pięknej miłości i bogobojności,
i poznania, i nadziei świętej.
We mnie wszelka łaska drogi i prawdy,
we mnie wszystka nadzieja żywota i cnoty.
Przyjdźcie do mnie, którzy mnie pragniecie,
nasyćcie się moimi owocami!
Pamięć o mnie jest słodsza nad miód,
A posiadanie mnie – nad plaster miodu
(Syr 24, 18 – 20).
Liturgia godzin, Modlitwa przedpołudniowa, Drugi hymn okresu wielkanocnego. [2] Św. Jan Chryzostom, Homilia o rzeczach niepojętych, 6, 3. [3] Św. Augustyn, Państwo Boże, 19, 13, 1. OK [4] Św. Cyprian, O dobru cierpliwości, 15. [5] Św. Josemaría Escrivá, Bruzda, 207.